Sposób tyleż prosty co smaczny, zaprezentowany 17 lat temu przez Macieja Kuronia w jakimś programie telewizyjnym. Pokazywał wtedy śledzie na 3 sposoby, pierwszy na tyle przypadł mi do gustu, że nigdy nie wypróbowałam pozostałych. Koniecznie trzeba kupić płaty solone i je zamarynować, takie ze słoika się nie nadają.
Zalewa:
3 szklanki wody
1 szklanka octu
1 łyżka cukru
2 liście laurowe
kilka ziarenek ziela angielskiego
Zagotować i wystudzić.
Śledzie (0,5 kg) wypłukać, zalać zalewą na kilka godzin, potem odsączyć. Pokroić w paski w poprzek, dodać jedną drobno pokrojoną cebulę czerwoną i puszeczkę posiekanych anchois. Popieprzyć, połączyć z majonezem, uważać z solą (ja nie solę w ogóle).
Kategoria: Kuchnia
Tagi: Boże Narodzenie, świąteczne przepisy,
KOMENTARZE: 0